wtorek, 19 listopada 2013

Tunika z Burdy czyli coś dla mnie

Wykrój pochodzi z numeru 9/2012. Materiał - dzianina z puszkiem w kolorze morskiej zieleni pochodzi ze sklepu ABC Tekstylia i była zakupiona rok temu, albo i dawniej. Niestety trochę się wstąpiła w praniu. Niemniej jednak bardzo lubię tę tuniczkę :)




Tył nie wyszedł zbyt efektownie, bo ciągle mam problem z wszywaniem zamków krytych. :(

http://www.burdafashion.com/images/repos/1/000/001/872/000001872711
Żródło: http://www.burdafashion.com/images/repos/1/000/001/872/000001872711


Pozdrawiam Leosia

8 komentarzy:

  1. Fajna, bardzo lubię ten wykrój, mam z niego dwie sukienki, jedna jest na blogu, druga, bardziej codzienna czeka na zdjęcie.
    Co do zamków - też nie lubię tego robić. Czasem w burdowych wykrojach można by się obyć bez nich, bo sukienki są szerokie. Ale to wiadomo PO uszyciu ;)

    ps i jak możesz to usuń wpisywanie hasła przy komentarzu, nikt nie lubi tego robvić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właściwie masz rację, niepotrzebny do niej zamek... Następna wersja będzie bez ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ostatnio korzystam z tego, że dzianiny potrafią się obejść bez zamka. Bardzo dobrze Ci w tym kolorze!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cytryna - ciągle się łapie na tym ze coś przekombinowałam z szyciem stąd zamki w moich dzianinowych ciuchach ;)
    Uwielbiam turkusy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! Świetnie w niej wyglądasz i bardzo ładnie Ci w tym kolorze. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam ten kolor!
    Tobie w nim ładnie. Widzę, że z dzianiny fajnie wygląda ten model. Ja uszyłam go wczoraj, tylko że z wełnianej tkaniny, ale muszę pomyśleć o dzianinie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję dziewczyny, bardzo się cieszę, że się Wam podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajna :) super Ci pasuje :)

    OdpowiedzUsuń