czwartek, 25 sierpnia 2016

Sukienka na ostatki lata

Sukienkę uszyłam z jerseyu wiskozowego zakupionego w czerwcu w sklepie Natan Supertkaniny.
Zużyłam 1 metr materiału, a za wykrój posłużyła mi bluzeczka ;)
Przy szyciu nie namęczyłam się wiele. Udało mi się ją skończyć w jedno popołudnie. Konieczne było wszycie gumki, co sprawiło mi najwięcej kłopotu, ale dzięki temu, sukienka jest lepiej dopasowana do figury. Talię podkreśliłam delikatnym paseczkiem, który powstał ze splecionych ze sobą trzech kawałków różowej dzianiny.
Oryginalnie pas kolorowych kwiatów znajdował się wzdłuż jednej strony dzianiny. Stwierdziłam jednak, że lepiej będzie się prezentował zdobiąc dół sukienki. Jak się domyślacie, obrócenie dzianiny o 90 stopni spowodowało, że materiał stał się elastyczny nie w tą stronę co należy (powinien po szerokości) ;) Na szczęście, nie jest mocno ciągliwy, dzięki czemu zupełnie tego nie odczuwam. Jak się układa możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach.











Pozdrawiam Leosia

sobota, 30 lipca 2016

Kolejna batystowa bluzka

Zakupy batystowe poczyniłam tego lata hurtowo. Hurtowo też szyję z niego dziewczęce bluzeczki. Bardzo wdzięczny materiał do szycia i do noszenia :) Troszkę się gniecie, jak to bawełna, ale jest przewiewny i ładnie się układa. Ten ma haftowane, kolorowe, niby-słoneczka. Polecam.


Wykrój bluzeczki to Burda 7/2014 model 135.










Pozdrawiam Leosia

poniedziałek, 25 lipca 2016

Bluzeczka Carmen

Białą bluzeczkę z falbanką uszyłam z haftowanego w kropeczki batystu bawełnianego.

Wykrój Burda 7/2014 model 137






Pozdrawiam Leosia

niedziela, 3 lipca 2016

Spodenki dzianinowe dla dziecka DIY

Jak najczęściej szyję ciuchy dla małej Mi jeśli są z dzianiny? Z reguły nie mam czasu na odrysowywanie mustra, bądź spieszy mi się z innego powodu :) 

Korzystam wtedy jak z wykroju z używanego przez małą ciucha - służy mi on jako baza do wykrojenia nowej rzeczy.
Tak też zrobiłam szyjąc dziś małej piżamkę - braki w szafie a wyjazd na wakacje już jutro.

Poniżej historia obrazkowa "od kuponu dzianiny do piżamki" :)
Może komuś przyda się ten tutorial, przepraszam za ewentualne niedociągnięcia.


  1. Sprawdzam w którą stronę rozciąga się bardziej dzianina. Najlepiej żeby rozciągała się w poprzek. Składam ją na pół i przykładam złożone wzdłuż szwów spodenki, niższą częścią do dołu (to będzie mój przód):
  2. Wycinam z zapasem na szwy, podłożenie i tunel na gumkę:
  3. Podobnie postępuję z tyłem (wyższa część spodenek): przykładam do dzianiny złożonej na pół i wycinam z zapasami:
  4. Obie części rozcinam w szwie bocznym:
  5. Składam prawymi stronami do siebie przód i tył i zszywam w szwie bocznym oraz wewnętrznym:

  6. Obie nogawki mam gotowe. Teraz jedną przewracam na prawą stronę. Będę zszywać nogawki ze sobą do "kupy" ;)

  7. Wkładam jedną w drugą, tą odwróconą na prawo w tą pozostawiono na lewej stronie. Chodzi o to, by strony prawe były skierowane ku sobie i żeby szyć po lewej stronie.:
  8. I spinam sobie szew szpilkami, tak aby szew wewnętrzny obu nogawek schodził się na środku:

  9. Zszywam i obrzucam :
  10. Gotowe. W 90%
  11. Czas na gumkę, długość według obwodu pasa mojego dziecka:
  12. Zszywam ją i przypinam wewnątrz spodenek przy górnej krawędzi spodenek:

  13. Przyszywam naciągając. Musi pasować do obwodu góry:
  14. Po przyszyciu wygląda tak:
  15. Podwijam do środka i przyszywam:


  16. Na koniec obrzucam i podszywam doły nogawek:
  17. Gotowe!



W kolejnym wpisie zaprezentuję jak szyję koszulkę :)

Pozdrawiam Leosia

poniedziałek, 20 czerwca 2016

Uwolniona bawełna

Bawełna w mieszance, zakupiona dawno, dawno temu. Czekała na cud ;)
Cud nadszedł wraz z Burdą 3/2016 i wykrojem 102 :)
Po drobnych modyfikacjach (szczególnie w wyglądzie rękawów) powstała ta bluzka. 






źródło zdjęcia: burda.pl


Pozdrawiam Leosia

środa, 15 czerwca 2016

Radość o poranku

Bluzka z kwiaciastej bawełny, cudna kolorowa. Humor modelki mniej niż średni ;)
Co nieco o bluzce: uszyłam ją z bawełny Riley Blake kolekcja Apple of my Eye, która zalegała w mojej szafie od czasów tego wpisu: Byłam i przepadłam. Cieszę się, że jej mole nie zjadły, tak długo czekała na swoją kolej ;)
Bluzeczka ma krój o linii A - delikatnie rozszerza się ku dołowi. Wykończyłam ją lamówką w kratkę, pochodzącą z tych samych zakupów co tkanina :) Z tyłu bluzki pęknięcie z guziczkiem ułatwiające zakładanie. Po lewej stronie mała kieszonka na skarby.







Już mi lepiej ;)
Pozdrawiam Leosia