czwartek, 19 czerwca 2014

Co robiłam jak mnie nie było

Trochę miałam przerwy na blogu, z powodu różnych perturbacji życiowych, ale daję Wam znak, że żyję ;)
Jak mnie nie było, intensywnie koralikowałam. Pod spodem kilka moich wytworów:




Zaraziłam się tym od thinkingGRAPHIC i jestem zadowolona z tej nowej umiejętności.

Pozdrawiam Leosia

6 komentarzy:

  1. Normalnie jakbyś miała w domu taśmę produkcyjną ;) Bardzo ładne! :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cuda potworzyłaś :) Podziwiam Twoje koralikowe dzieła i ilość czasu, który musiałaś nad nimi spędzić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiś mam niefart z maszyną ostatnio, ale rączki nadal niespokojne ;)

      Usuń
  3. świetne! sama zastanawiam się czy nie spróbować... :-)

    OdpowiedzUsuń