sobota, 17 maja 2014

Żakiet boucle w wersji mini

Oto zaległy, nie pokazywany jeszcze, a uszyty tuż przed Wielkanocą żakiecik dla małej Mi. Wystarczyło mi na niego pół metra niebieskiej tkaniny boucle i resztka flaneli w kolorze różowym. Wykrój odrysowany od innego ciucha. Niestety, poczułam się chyba w tym zbyt pewnie i beztrosko, dzięki czemu ma ciut za wąskie rękawy. Da się go założyć raczej na krótki rękawek.

Dziś bez modelki :)






Pozdrawiam Leosia

3 komentarze:

  1. Uroczy żakiecik :) Musi świetnie się prezentować na modelce :D Eh, szkoda, że na nas potrzeba już nieco więcej materiału niż pół metra - tyle ubrań mogło by powstać ze ścinków! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Toż to sama elegancja! Póki jeszcze w miarę chłodno rób zdjęcia z zawartością ;))) bo później zawartość może się buntować, że jej za ciepło :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Mega-żakiet! Dla małej elegantki idealny :)

    OdpowiedzUsuń