Bluza w energetycznym pomarańczu uszyta z dresowki z elastanem. Zapinana na plastikowe napy.
Krój najprostszy z możliwych. Zrezygnowałam ze ściągaczy oraz zamka błyskawicznego i dodałam falbanki na ramionach, dzięki czemu nabrała dziewczęcości i trochę przypomina żakiet.
Delikatnie ozdobiona żakardową taśmą w ptaszki.
Pozdrawiam Leosia
Sliczna Modelka:)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają te rekawki -dodają uroku;)
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo :-)
UsuńFajniutka, idealna na wiosnę. A te zatrzaski plastikowe to mocowane za pomocą jakiegoś sprzętu czy ręcznie można to wykonać?
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Napy mocuje się ręcznie za pomocą takich jakby szczypców. Kupiłam niedawno, pierwszy raz używałam. Mam nadzieję, że się sprawdzą. Można kupić w sklepach sprzedających półfabrykaty do szycia pieluszek wielo razowych.
UsuńAleż genialny pomysł! motylkowe rękawki do długiego, no lepiej bym nie wymyśliła :) i tasiemka słodka :)
OdpowiedzUsuńStokrotne dzięki :-)
Usuń